Ból...
Jego smak wypełnia mnie,
Na zawsze zniknąć chcę,
Śmiertelnie boję się
Znów...
Na sercu ciąży głaz,
Mój ogień chyba zgasł,
I to ostatni raz do Ciebie piszę...

Chcę jeszcze teraz ci powiedzieć
co ja czuję w głębi duszy,
niech to skruszy,
niech poruszy serca głaz.

Jeden raz mnie posłuchaj,
coś co ci do ucha powiem,
coś co kłębi się w mej głowie.

Od dawna już ciągle myślę o tym samym,
tym że już się nie spotkamy,
i oboje przegrywamy,
chociaż mamy tyle wspomnień
i wielkie wspólne plany
- przegrywamy.

To najważniejsza dla mnie była
twoja miłość co skończyła się z obłudy,
czyjej wiesz...
Ludzka zawiść poróżniła,
do rozstania nas zmusiła,
ty poddałaś się... tego chcesz?

Miasto już zasypia mrokiem,
a ty płaczesz pod mym blokiem,
łez potokiem nie dopłynę,
nie odnajdę dobrej drogi,
co mam zrobić, by to dobić,
lub odnowić i znów zdobyć,
dać nam siły, by spełniły się te sny...

Na jednej z naszych dróg,
Zgubiłaś ślad tych snów,
Straconej wiary nóż
Wbiłaś w serce.
Na jednej z naszych dróg,
Skulona płaczesz znów,
I setki cierpkich słów,
Ślesz do Boga!

Na jednej z naszych dróg...

Na jednej z naszych dróg,
Miał stać nasz dobry Bóg,
Lecz nie było go tam,
Nie było go tam.
Nie było go tam...
Na jednej z naszych dróg,
Miał się wydarzyć cud,
Lecz nie było go tam,
Nie było go tam.
Nie było go tam...
Nie...

Wiem że tęsknisz, nie śpisz raczej
i zupełnie jak ja,
Ciągle płaczesz, inni gracze
podzielili nas na dwa,
Mieliśmy być ty i ja, tak blisko jak się da,

Choć pozornie wszystko gra
i nie potnę się w łazience,
wciąż tęsknię za tym czasem,
gdy trzymamy się za ręce
lecz nie będzie happy endu
- już nie w tej piosence.
Nie zostało już nic - cześć pieśni,
peace!

Na jednej z naszych dróg,
Zgubiłaś ślad tych snów,
Straconej wiary nóż
Wbiłaś w serce.
Na jednej z naszych dróg,
Skulona płaczesz znów,
I setki cierpkich słów,
Ślesz do Boga!
Na jednej z naszych dróg...

Na jednej z naszych dróg,
Miał stać nasz dobry Bóg,
Lecz nie było go tam,
Nie było go tam.
Nie było go tam...
Na jednej z naszych dróg,
Miał się wydarzyć cud,
Lecz nie było go tam,
Nie było go tam.
Nie było go tam...

Tylko plik twoich listów
zamkniętych w kartonie,
Tysiące smsów
na karcie w telefonie,
Setki wspólnych zdjęć,
miliony pięknych wspomnień,
Wciskam Escape i znikam,
chociaż cię nie zapomnę...

Nie...

K. Owczarek (2011)